Tatuaże na początku brałam jedynie za ciekawostkę. Pierwszym był poprawiajacy procesy w matrycy. Gdy po naklejeniu na nadgarstek poczulam rozchodzaca sie fale energii byłam w szoku. Od tamtej pory na moim ciele stale jest przynajmniej jeden tatuaz. Stosuję przeróżne kombinacje od uspokajających, poprzez uziemiające, czy sprawiających ze dbam o ciało do tych co rozszerzają pole widzenia. Niby tylko kształt jakich wiele, a zmieniają sposób myślenia! Sprobujcie, może wam pomogą!
Zosia
Ostatnio ponieważ byłam przeziębiona, zastosowałam tatuaż na czakrę gardła i na efekty nie trzeba było długo czekać. Po krótkim czasie rozpoczął się proces leczenia i regulacji energii płynących przez moje gardło. Odczułam silny stan oczyszczania i uwalniania blokad energetycznych co przyniosło ulgę i poczucie siły. W ciągu jednego wieczoru mój głos zmienił barwę i nabrał energii witalnej. To na prawdę DZIAŁA czyli terapia kształtem przynosi cudowne efekty i nie trzeba chodzić do apteki:)))) Polecam to każdemu!!!! Pozdrawiam i z całego serca dziękuję
Małgosia
Bardzo dziękuję za tatuaż na bolesne miesiączki, który wyzwolił mnie z bólu i nie musiałam tym razem brać proszków! Jak tylko zaczął się ból, przykleiłam tatuaż i od razu poczułam ulgę, jakby ból się rozpraszał, rozluźniał. Później zniknął i mogłam normalnie funkcjonować – tym razem ból nie zwalił mnie z nóg. Polecam ♥