Jeśli masz miejsce w ogrodzie lub na działce, możesz zbudować swój prywatny kamienny krąg! Potrzebujesz do tego kilku lub kilkunastu kamieni. Możesz go zaprogramować (dać mu intencję), aby działał tak, jak Ty chcesz. W tym artykule przeczytasz, co można dzięki niemu zrobić i jak dokładnie go zbudować, więc czytaj dalej.
Kamienne kręgi możemy znaleźć na całej planecie, budowane na przestrzeni wieków służyły ich twórcom do różnych celów. Obecnie możemy się tylko domyślać, do czego służyły i z jaką intencją były budowane. W każdym wypadku – miały służyć ich celom na dany moment i niekoniecznie teraz dla nas pełnią jakąkolwiek funkcję, poza ciekawostką.
Niemniej jednak widać, że ta technika była znana i używana i nic nie stoi na przeszkodzie, abyś skorzystał z tej metody również teraz. Możesz samodzielnie zbudować taki krąg i dostosować go do swoich potrzeb.
Do czego wykorzystać zbudowany krąg:
-
aby wspomóc medytację w konkretnym celu (np. do medytacji nad własnym pochodzeniem, aby łatwiej ściągać informacje na temat swojego problemu, swojej sytuacji itd.) – podobnie jak to robią nasze maty do medytacji i akceleratory
-
do uziemienia,
-
oczyszczenie pola,
-
do wzmocnienia/przyśpieszenia procesów,
-
do czego tylko chcesz, ale w obrębie własnych potrzeb, na swoim poziomie świadomości.
Po pewnym czasie krąg samoistnie może przekształcić się w czakram o konkretnej funkcji.
Jak zbudować krąg
Najpierw oczywiście znajdź dla niego odpowiednie miejsce i zgromadź kamienie. Potrzebny Ci będzie jeden większy kamień i kilka mniejszych – w zależności od tego, jak duży krąg chcesz zbudować, potrzebujesz od 4 do 16 kamieni (może być więcej).
Kolejność ustawiania kamieni:
-
Najpierw ustaw duży kamień, wyznaczając tym samym środek kręgu (rys. 1).
-
W odległości 2 kroków od środka ustawiaj kolejne kamienie. Najpierw ustaw 2 mniejsze kamienie na osi północ – południe, a następne 2 kamienie na osi wschód-zachód (rys. 2).
-
Kolejne 4 kamienie (mogą być np. trochę mniejsze od poprzednich kamieni) ustaw pomiędzy poprzednimi kamieniami (rys.3).
Odczekaj jakiś czas, aby krąg się ustabilizował. Po kilku godzinach lub jak poczujesz, przejdź do kolejnego kroku.
Połączenie kamieni poprzez kształt torusa
Usiądź lub stań nad największym kamieniu w środku kręgu i zwizualizuj tworzenie się torusa (tak jak na rysunku powyżej i poniżej – krok 4). Zacznij od kamienia na północy (zwizualizuj linię wychodzącą spod dużego kamienia w dół po półkolu, następnie przechodzącą przez kamień na północy, następnie idącą do góry dalej po półkolu i wracającą od góry do kamienia środkowego), potem „zapleć” kamień na południu, potem wschodzie i zachodzie, a potem po kolei połącz pozostałe mniejsze kamienie.
Programowanie kręgu (wyznaczanie działania)
Zaprogramuj krąg wedle własnych potrzeb – to znaczy nadaj mu swoją intencją, w jaki sposób krąg ma działać, np. wspomagać Twoje procesy lub wzmacniać medytację. To jest Twój osobisty krąg i możesz go zaprogramować jak Ci się podoba, wedle Twoich potrzeb. Aby to zrobić pozostań w środku kręgu i skup się na tym, jak chcesz, aby działał, przekazując tym samym informację do kręgu.
Na początku krąg potrzebuje trochę czasu, aby się ustabilizować i z czasem nabierze mocy.
Powiększanie kręgu
Możesz wzmocnić krąg dodając do niego kolejne okręgi kamieni, tak samo jak w przypadku pierwszego okręgu, kolejny utwórz w odległości dwóch kroków, powielając ustawienie kamieni i dodając kolejne pomiędzy (na przykład tak jak na rysunku). Kolejny krąg połącz tak samo przy pomocy kształtu torusa (krok 4). Możesz powtórzyć programowanie kręgu.
Czy można to zrobić inaczej?
Jasne, ważne żeby ułożyć kamienie w sposób harmonijny (fraktalny), wtedy krąg będzie najlepiej działał.
(aby znaleźć ispiracje, wyszukaj hasła: święta geometria/bryły platońskie lub sacred geometry/platonic solids)
Cześć 🙂
Super artykuł – wreszcie coś praktycznego w polskim alternatywnym półświatku!
A czy można coś takiego zrobić z drzewami? Jakie kamienie użyć albo nie używać (porfiry/marmury/iły/co_wpadnie_w_ręce)?
A wpływ gruntu/wód podziemnych/przeszłych wydarzeń na „kamienowanej” ziemii – czy nie powinno się tego mocno brać pod uwagę? 😉
Gdzie szukać wiedzy o czymś takim?
Odnoszę wrażenie że zamiast tego artykułu ktoś powinien napisać książkę..
Pozdrawiam,
Marcin